Kiedy w 2015 roku wpadłem na pomysł stworzenia kapsuły garażowej, wiedziałem, że to będzie strzał w 10. Zależało mi na tym, by mój produkt nie tylko ochronił samochód przed warunkami atmosferycznymi, ale był też estetyczniejsze niż zwykły „blaszak”.

Niestety, ze względu na innowacyjność projektu i krótki okres funkcjonowania działalności, żaden bank nie chciał udzielić mi kredytu. Z pomocą przyszła Inicjatywa Mikro, oferując mi pożyczkę w wysokości 20 000 zł. Choć dodatkowe środki chciałem przeznaczyć na zakup większej ilości materiałów, po otrzymaniu pieniędzy dostałem… zlecenie na produkcję 50 kapsuł. Tylko dzięki dodatkowemu finansowaniu mogłem podjąć się jego realizacji.

W najbliższym czasie planuję umieścić kapsuły w kilku miejscach w Polsce: przy Castoramie w Cieszynie, przy Ikei w Krakowie i Warszawie. Chciałbym również zatrudnić drugiego pracownika.

Jestem ogromnie wdzięczny, że znalazłem pożyczkodawcę, który uwierzył w mój projekt tak mocno, jak ja sam.